Byliśmy wczoraj w aquaparku Fala w Łodzi. Moje dzieci zwykle sceptycznie podchodzą do tego typu spraw...bo jak twierdzą wyrośli i będą się nudzić, jednak metodą dedukcji...doszliśmy do konsesusu i wszyscy byliśmy zachwyceni... No może ja mniej bo już nie czuję się na siłach, żeby z 30 metrowej odkrytej MEGAzjeżdżalni (od 16 roku życia), zjechać chociażby raz, bo poprostu się boję. Moi synowie byli zauroczeni tym miejscem i warte jest ono naprawdę dużych pieniędzy. Oprócz tej zjeżdżalni jest jeszcze kilkanaście innych...dopasowanych wiekowo od maluszka po starca. Nazwa Fala wzięła się od poprzednich PRL owskich basenów tłumnie obleganych przez rzeszę łodzian. Były to betonowe baseny ok 6-7 basenów i sztuczna fala uruchamiana co jakiś czas dla urozmaicenia...sama podtapiałam się na niej będąc dzieckiem, bo nie umiałam jeszcze dobrze pływać...ale było super.
Teraz też jest uruchamiana co jakiś czas taka sztuczna fala, ale jest dużo więcej atrakcji i można porównać to miejsce z najlepszym aquaparkiem na świecie a na pewno europy.
Dzikie rzeki, zjazdy na pontonach, odkryte baseny z chłodniejszą wodą...mnóstwo leżaków i naprawdę świetne emocje, to jest miejsce w Polsce, które warto odwiedzić.
Nocleg polecam w hotelu Tobaco*** tanio i profesjonalnie. Wyżywienie w aquaparku całkiem smaczne miła obsługa i przystępne ceny.
Dobrze jest również jeść w restauracji Kretschmera...
Zobacz więcej